Z brakiem sensu pogodzić się trzeba, z tym szczęściem jest za to tak, że trzeba do niego dążyć.
Jednak koniec końców okazuje się zawsze, że truizmy mają w sobie dużo prawdy i ten mówiący o tym, że trzeba żyć tak, by zawsze móc spojrzeć w lustro - ten o trwaniu w zgodzie sumienia - jest najprawdziwszy.
A zgodę sumienia można sprowadzić do zwykłego próbowania bycia dobrym człowiekiem. Bez roztrząsania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz