niedziela, 1 stycznia 2012

2011 muzycznie, oczywiście subiektywnie jak tylko się da

Krótko i tylko to, co według mnie najważniejsze, z dosyć sporym pominięciem, no ale nie da się wszystkiego. Mam jedną, mocno subiektywną konkluzję - "nowa fala rocka" zdechła już dawno, jedynie Kaiser Chiefs jako tako trzyma poziom. "Starzy wyjadacze" nie emocjonują, a dzięki internetowi mamy dostęp do pierdyliarda nowości i odkrywamy, że często wielu nieznanych nam wykonawców robi ciekawsze i lepsze rzeczy, niż te gwiazdy. No i jeszcze to, że starzeję się. Gust muzyczny jest tego idealnym odbiciem

Keep your mind open!


Zdecydowanie tak!:

Low - C'mon




Beirut - The Rip Tide




Noah and the Whale - Last Night on Earth



Bon Iver - Bon Iver





Elbow - build a rocket boys!



Feist - Metals




Dobrze:

The Kills - Blood Pressures



Iron and Wine - Kiss Each Other Clean



Red Hot Chili Peppers - I'm With You



The Dø - Both Ways Open Jaws




Kaiser Chiefs - The Future is Medival



Pete and the Pirates - One Thousand Pictures


Cake - Showroom of Compassion







Rozczarowanie:


Arctic Monkeys - Suck It and See


TV on the Radio - Nine Types of Light


Coldplay - Mylo Xyloto


The Strokes - Angels