piątek, 25 marca 2011

Cześć, jestem Niecywilizowana Ewa.

Cześć, jestem Niecywilizowana Ewa. Nie lubię kolejek, grupowego macania, szału przy premierach, nadmuchiwanej potrzeby kupna oraz baniek które pękają z hukiem.

Jestem niecywilizowana i dobrze mi z tym. Bo jeśli cywilizacja jest tam, gdzie wielkie długi i brak pomysłu na wyjście z nich, coraz większy rasizm, ksenofobia i bezdomność, duże bezrobocie, kary śmierci przy durnowatym i obłudnym sądownictwie, kiepski system i hurraoptymistyczne, pozbawione głębszego przemyślenia społeczeństwo, to ja wolę być niecywilizowana.

Z pozdrowieniem,

Niecywilizowana Ewa.

1 komentarz:

  1. Tak Cię widzę, Ewo. Przemierzasz ulice jak bezdomny kot. Lubisz koty? Gdzieś kiedyś czytałam, że jak się ma dużo kotów, to żyje się dłużej. Wiedz, że idealną formą człowieka jest człowiek-nikt lub inaczej - kot, który nie ma domu i przenosi choroby. Jak taki kot usiądzie Ci koło nogi, to umrzesz albo w najlepszym przypadku noga odpadnie. Koty wiedzą, kiedy będzie koniec świata. Przyjrzyj się kotom. Co to jest cywilizacja? Zobacz, warstwa makijażu pokrywa pustkę a ten gładki, świeży tynk z wieku dwudziestegopierwszego kryje śmierdzące klatki schodowe ozdobione malunkami penisów, prawie jak w Lascaux. Radość cywilizacji, radość społeczeństwa tutaj warunkowana jest tylko obecnością kamer. Co to jest bunt? To nie ucieczka ale to nieudolne próby ożywienia dawnych legend o i duchu walki, braterstwie, patriotyzmie. Bomby, muszkiety, lufy, krew. Głęboko, mocno zakorzeniona sztuczność, która kreuje się, stroi, udaje naturalność.

    OdpowiedzUsuń