Szczerze mówiąc, kliknąłem bo ktoś mi podesłał link z pytaniem, kiedy skomentuję ten tekst.Ale pewnie jakbym go zobaczył, tobym kliknął myśląc, że w końcu wyszedł biały iPhone.
No i teraz mu głupio, że jednak kliknął (albo kliknąłby, who cares?) i dał (albo dałby) się nabrać i wyszłoby, że lubi klikać w tytułu rodem z Onetu: "Zgwałcił ją dzik", "Cegła chciała go zabić". "Jeest! i'Phone 4!!!" też by kliknął, bo jest fanbojem. A jak w końcu kliknął, to się okazało, że nie zrozumiał treści. Bo to przecież o białym ajfonie miało być.
Jakbyście nie załapali: tutaj Ewka stwierdza, że informacje o opóźnieniu produktu, którego nikt nie widział ani nikt nie podał daty jego premiery (więc jak może być opóźniony?) są ważniejsze niż informacje o wielomiesięcznym opóźnieniu produktu, na który ludzie czekają.s
No bo przecież Apple nie wypuszczało poprzednich ajfonów w tym samym mniej wiecej czasie każdego roku. No bo przecież Pawełek nie czeka z wywieszonym językiem na ajfona namber 5 żeby pochwalić się nim w de Gik Szole. A, przepraszam, zapomniałam - Pawełek czeka na białego ajfona namber 4. Cel zapewne ten sam.
Ponieważ serdecznie Wam nie polecam czytania całości, to postanowiłem streścić tekst Ewy w jednym zdaniu. Brzmiałby on mniej-więcej tak:
Wydaje mi się, że więcej się pisze o opóźnieniu białego iPhone niż o opóźnieniu nieistniejącego iPhone 5, dlatego Apple jest złe a internauci… internauci też są źli, bo treść w sieci nie jest taka fajna jak ja jestem, a więc przyzwyczajcie się, że internet się zmienia, oprócz jednego: jutro kolejny Mocny Tekst na Spider’s Web!
No i tym samym Mister Opydo pokazuje, że nawet nie postarał się przeczytać tekstu ze zrozumieniem, a zawiesił się na samym jego początku (bo tam przecież były magiczne słowa "Apple" i "iPhone" (na dodatek biały [!!!]). Rozczarował się, że nie może przeczytać kolejnej kalki niusa przepisanego z fanbojskich blogów Apple i postanowił zhejtować mój tekst.
Nie polecam serdecznie czytania playr, dlatego postanowiłam streścić go Wam w jednym zdaniu:
Nienawidzę całego świata, bo nie wszystko rozumiem, no i tak!
Apple było złe a newsy… newsy też były złe. - playr
Jeest! Biały iPhone 4!!! – Spider’s Web
Niestety Paweł O. hejtuje lepiej, a wszedłem tu tylko dlatego, że Przemek P. napisał na SW, że jest taka potyczka.
OdpowiedzUsuńHh bmr kls. Naprawdę masz życiowe problemy
OdpowiedzUsuńNiestety kolejny niechlujny tekst, aż dziw bierze, że Przemek tak "gwałci" dobre imię (chyba już nie?) spidersweb. Szkoda.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Paweł lepiej hejtuje. Pomijam bezsens Twojego podsumowania: "Nie polecam serdecznie czytania playr, dlatego postanowiłam streścić go Wam w jednym zdaniu:
Nienawidzę całego świata, bo nie wszystko rozumiem, no i tak!"
W końcu podsumowujesz blog, którego nie polecasz, czy osobę Pawła jako człowieka? Bo to dwie różne rzeczy. Jego blog jest dobry, natomiast ocena jego osoby nie powinna przysłaniać walorów jego bloga.
Co ciekawe, Paweł nie nienawidzi świata, a po prostu nienawidzi głupoty. I różnica polega na tym, że on w porównaniu do idiotów, których jest pełno na tym świecie rozumie za dużo. Jak widać niektórych to boli.
Serdecznie pozdrawiam i więcej dystansu życzę oraz przemyślanych tekstów.
@Katarzyna To jest mój blog, moje zdanie i akurat tutaj mogę sobie pozwolić na luz.
OdpowiedzUsuńA argumentów użyłam takich samych jak Paweł w stosunku do mnie:)
A co do nienawidzenia głupoty - mam całkowicie odmienne zdanie. Jeśli ktoś nienawidzi głupoty, nie powinien robić głupich rzeczy.
Dziękuję i pozdrawiam również.
Owszem to jest Twój blog i tu możesz robić co chcesz (tak samo, jak Paweł ma swój blog i tam też może robić i pisać co chce :) To tak w gwoli wyjaśnienia, bo przez moment odniosłam wrażenie, że zarówno Ty, jak i Przemek o tym zapomnieliście). Niemniej jednak uważam, że luz to co innego niż niedbalstwo i zaśmiecanie Internetu tekstami, które są niepoprawne językowo (coś ktoś gdzieś wczoraj pisał o zaniżaniu jakości etc, czy tylko mi się śniło?). Poza tym Przemek ten tekst promuje właśnie na spidersweb - okrutne.
OdpowiedzUsuńArgumentów nie użyłaś żadnych. I teraz pojawia się problem, bo nie wiem czy zmieniasz temat, gdyż nie wiesz co odpowiedzieć, czy nie rozumiesz mojego komentarza? Mam wrażenie, że pojawia się mocny problem z rozumieniem tekstu.
Paweł dosyć zabawnie wytyka głupotę innych, w całkiem mądry sposób. Problem w tym, że mądry zrozumie, a głupi się obrazi.
Powaliłeś mnie tym, że argumentów nie użyłam żadnych - spójrz proszę, kto ostatnio pisał o tym, że wcale nie musi argumentować:)
OdpowiedzUsuńWalory playra - nie widzę ich jakoś specjalnie. Nie widzę również tych tak chwalonych wszędzie błyskotliwych uwag, odkrywczych myśli. Widzę hejting bardzo mocno nakierowany na zwrócenie na siebie uwagi. Poczucie humory widocznie mamy całkowicie odmienne.
Powinnam wzorem Pawła w ogóle nie odpisywać na Twój komentarz, a może lepiej! Wywalić go i po problemie. Nie zrobię tego, nie jestem nim.
Za to zastosuję inny jego trick - nie chce mi się dyskutować, więc nie będę. Nie muszę.
Paweł jest lepszym hejterem. Lepiej czytaj playr i się ucz od niego bo inaczej możesz się tylko zbłaźnić tym udawanym hejtowaniem.
OdpowiedzUsuńNie pisze się zhejtować, tylko shejtować.
Nie pójdę do niego na lekcje, bo nie chcę uczynić z hejtowania swojego sposobu na odnoszenie się do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Fantastycznie przeczysz sama sobie. Lubię takie osoby :-) Dyskusja faktycznie jest tu zbędna :) Pozostaje Ci się obrazić :-)
OdpowiedzUsuńPS Z niecierpliwością czekam na merytoryczne teksty na spidersweb - to nie jest ironia :)
Pozdrawiam
No, tak myślałam o obrażeniu się w stylu Pawła Opydo, ale chyba nie potrafię:)
OdpowiedzUsuńDzięki za dyskusję, niestety nie zrozumiałyśmy się nawzajem, heh.
Pozdrawiam również
Kobieta, a zachowuje się jak dziecko.
OdpowiedzUsuń"Skoro on mi tak to ja mu tak"? To jest Twoje podejście?
Powodzenia z dziecinadą na Twoim mini blogu.
Powiemm tylko jedno słowo.......dziecinada ot tylko tyle i już milczę w 13 językach.
OdpowiedzUsuńRóżnica pomiędzy nami polega na tym, że ja pod tą przykrywką hejtingu ukrywam jednak trochę merytoryki - a tobie ani jedno, ani drugie nie wychodzi :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że napisałeś "trochę", bo zbyt dużo tego nie jest. Jak o ktoś napisał na SW - na 30 tekstów zdarzy Ci się jeden dobry:)
OdpowiedzUsuńZamiast ukrywać (może nawet zbyt mocno), nie lepiej trochę odkryć?
Inteligentni czytelnicy sami odkryją, na innych mi nie zależy.
OdpowiedzUsuńdzieciakiii....
OdpowiedzUsuń@popydo jeśli ci inteligentni czytelnicy to przeważnie ci sami, których komentarze można przeczytać pod Twoimi wpisami, to gratuluję sukcesu i odnalezienia podobnych dusz.
OdpowiedzUsuń@ewqaewqa
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, kto to jest ten @popydo. I również kliknąłem w ten wpis. Komentarze to jakieś kółko wzajemnej adoracji pastwienia się nad Tobą. Co ty im zrobiłaś?:)
@Ris Widocznie zrobiłam coś, co dosyć mocno poruszyło towarzystwo...:)
OdpowiedzUsuńA kto to @popydo? Cóż, Paweł Opydo:)
Hahahahahaha. Ale jesteś żałosna :D
OdpowiedzUsuń@ewqaewqa
OdpowiedzUsuńAle żeby aż tak?;)
@robert no jak widać... aż tak:) A każdy sam dojdzie do swoich wniosków, zapewne różnych, heh.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Pawła, którego blog opiera się na hejtowaniu Spidersweb. Sam się zastanawiam, czy by nie założyć bloga hejtującego playr.. we need to go deeper!
OdpowiedzUsuń@luxyfer - aż z ciekawości sprawdziłem, jak bardzo głupi jesteś. Na 1087 wpisów opublikowanych u mnie na blogu 9 było krytycznych wobec Spider's Web. Jeżeli to jest "blog opierający się na hejtowaniu SW", to m tu na ręce kaktus wyrośnie zaraz :]
OdpowiedzUsuń@popydo nie ma to jak kultura, prawda?
OdpowiedzUsuńpo co się denerwować:) pisz:)
OdpowiedzUsuńDekard
Nie będę się rozpisywał.
OdpowiedzUsuńPanowie atakujący inteligentne kobiety - cienkie z was bolki. Tak, nawet jeśli macie racje ;)
Tak wiec skoro elokwencja nie zasloni małości charakteru, może czas przestać tak publicznie się wygłupiać :)